Miniony rok upłynął w Hollywood pod znakiem kolejnych oskarżeń o molestowanie seksualne, którego dopuszczał się między innymi wpływowy producent Harvey Weinstein. Mało kto pamiętał, że pierwsze oskarżenia w stronę Weinsteina padały już kilka lat temu, gdy 22-letnia wówczas Ambra Battilana ujawniła, jak starszy o ponad 40 lat Weinstein złapał ją za biust.
Sprawy ani wtedy, ani teraz nie skomentowała Weronika Rosati, która na początku swojej kariery w Hollywood zabrała Harveya do Warszawy. Spacerowali Starym Miastem, trzymając się za ręce. Weronika nigdy zresztą nie odniosła się jednoznacznie do łączącej ich relacji, zachowując się tak, jakby jej nigdy nie było. Zapomniała też, że jej były partner, Andrzej Żuławski, opisał Weinsteina jako "największego knura Hollywood", ale sąd zakaz publikacji pamiętnej książki Nocnik.
Amnezja Weroniki mocno zastanawia po latach. Zastanawia tym bardziej, bo Rosati właśnie poparła na Instagramie protest aktorek z Hollywood, które na galę Złotych Globów przyszły ubrane na czarno, by zwrócić uwagę na molestowanie w branży. Weronika udostępniła zdjęcie z hashtagiem #timesupnow, podkreślając, że to już "koniec milczenia"...
Weronika, gratulujemy. Może to czas, żebyś i Ty opowiedziała o pewnych sprawach?