Wokalistka zespołu Łzy bardzo długo broniła się przed tą decyzją, głównie ze względu na swojego 7-letniego synka, Tobiasza, któremu chciała dać czas na oswojenie się z nowym tatą. Mimo że Wyszkoni i jej menedżer Maciej Durczak są razem już od 4 lat, o ślubie zaczęli mówic niedawno - konkretnie
od czasu gdy wokalistka złapała welon na weseluŁukasza Płoszajskiego* ()*.
Jak donosi Świat i ludzie, ślub ma się odbyć jeszcze w tym roku. Ania ma już piękną suknię. Długo wybierała i dobierała dodatki, bo chce w tym dniu wyglądać wyjątkowo pięknie - mówi znajoma pary. Pewni możemy być tylko jednego - na wesele nie wpadnie Doda, jego śmiertelny wróg.
Wokalistka i jej narzeczony nie wykluczają także, że pomyślą o wspólnym dziecku. Na razie każde z nich ma po jednym z poprzednich związków - Wyszkoni syna, a Durczak córkę.