Niedawno w Warszawie odbył się bieg Nike'a, w którym wzięło udział wiele osób znanych z mediów. To fajna impreza, taki marketing w dobrym stylu. Jedna z nielicznych okazji, kiedy gwiazdy mogą pokazać się z naprawdę dobrej strony.
W tym roku na linii startu pojawili się m.in. Przemek Saleta, Cezary Pazura i Kuba Wesołowski. No i Kuba narobił wsi. Po skończonym biegu, podczas wyżerki przy namiocie dla "VIP-ów", bez skrępowania zaczął palić papierosy. Był na tyle bezczelny, że pierwszego odpalił od... fotoreportera, który przyszedł tam uwiecznić na zdjęciach ludzi dbających o zdrowie.
Da się jakoś dobitniej zaprzeczyć idei tej imprezy?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.