Grażyna Szapołowska we wrześniu tego roku skończy 65 lat. Aktorka, uważana za symbol seksu lat 80. miała burzliwe życie, trzech mężów i 66 ról filmowych na koncie, z czego większość rozbieranych. Nagość szybko stała się jej znakiem firmowym. W W książce Łukasza Maciejewskiego Aktorki. Portrety Grażyna ujawniła, że reżyserzy często wymagali od niej rozbieranych scen, nawet gdy nie miały żadnego znaczenia dla fabuły.
Szapołowskiej udało się jednak, co raczej się nie zdarza przy tak częstym zrzucaniu ubrania, zachować wizerunek damy. Zresztą bardzo o niego dbała. Jak ujawniła w wywiadzie dla Vivy, mogła się obejść bez centralnego ogrzewania, ale nie bez futra.
Przypomnijmy: Szapołowska też zaznała smaku biedy. "Paliłam w piecu, nie rozstawałam się z futrem z soboli"
Szapołowska przez całe życie wywierała magnetyczny wpływ na mężczyzn. Już na studiach złamała kilka serc, potem trzykrotnie wychodziła za mąż. Drugi mąż, biznesmen, za czasów PRL-u nazywany prywaciarzem, Andrzej Jungowski codziennie kupował jej bukiet róż, a po ślubie podarował jej dom. Dla trzeciego męża, dyplomaty Pawła Potoroczyna zawiesiła karierę aktorską i wyjechała do Los Angeles, gdzie jej mąż pełnił funkcję attache kulturalnego w tamtejszym konsulacie.
Obecnie Grażyna coraz poważniej zastanawia się na czwartym ślubem. Jej partner, Eryk Stępniewski niejednokrotnie udowodnił, że jest gotów znosić jej humory i wspierać w ciężkich sytuacjach.
W wywiadzie dla Urody życia aktorka przekonuje, że dopiero po sześćdziesiątce przyszedł na to właściwy czas.
Moja babcia mawiała: "Zobaczysz, kochanie, życie, radość i seks zaczynają się po sześćdziesiątce". I miała rację - ujawnia Grażyna. Nie wyobrażam sobie świata bez mężczyzn, a siebie w roli kobiety samotnej. W pewnym sensie jestem niewolnicą miłości.
Przy okazji postanowiła wyznać, że złamała wszystkie przykazania oprócz jednego. Przyznaje, że zdarzyło jej się kraść i zdradzać.
Nie złamałam "nie zabijaj" - uspokaja w wywiadzie. "Nie kradnij" to chyba każdy kiedyś złamał... Każdy ma jakieś sekrety, jakieś wady. Ja na przykład nie znoszę ludzi, którzy są poprawni, grzeczni i spokojni. Po prostu nie wierzę im.
_
_