Joanna Sydor rok temu, po kilkuletniej przerwie wróciła do serialu M jak miłość. Podobno jej wcześniejsza decyzja o rozstaniu z serialem była podyktowana względami osobistymi. Poszło o romans z jednym z reżyserów, żonatym wówczas Mariuszem Malcem. Sydor rywalizowała o jego względy z Dominiką Ostałowską, która też się w nim zakochała. Dla Malca rozstała się nawet z mężem, Hubertem Zduniakiem. Malec także w końcu zdecydował się zostawić żonę, ale nie dla Dominiki, lecz dla Joanny.
Sydor w międzyczasie wyprowadziła się od męża, ojca jej starszego synka. Zresztą nie miała specjalnie innego wyboru, bo jeszcze w trakcie trwania małżeństwa zaszła w ciążę z kochankiem. W takich sytuacjach mężowie raczej rzadko okazują wyrozumiałość.
Joanna uważała Malca za miłość swojego życia. Dla niego zaryzykowała pranie małżeńskich brudów w sądzie i na łamach tabloidów. Kiedy sąd orzekł jej rozwód, Malec... nagle doszedł do wniosku, że jednak woli Dominikę. Sydor nie dała za wygraną. Jak donosiły sześć lat temu tabloidy, wydzwaniała do Dominiki błagając ją, by zostawiła Malca. Kiedy wyprowadził się ich wspólnego domu, jeździła do niego na plan i prosiła, by się opamiętał i wrócił do niej i nieślubnego dziecka.
W końcu jakoś się dogadali. Ostałowska została na lodzie, Sydor zaś odzyskała pewność siebie na tyle, by wrócić do serialu i podjąć przerwany przed laty wątek. Podobno jednak w wolnym czasie nadal spiskowała za plecami Dominiki. Najwyraźniej skutecznie, bo wątek Ostałowskiej został tak zmarginalizowany, że ostatnio w ogóle nie pojawia się w serialu.
Tymczasem do obsady dołączyła Tamara Arciuch, koleżanka Joanny ze studiów aktorskich w Krakowie. Ucieszona odświeżoną po latach przyjaźnią zamieściła na Instagramie wspólne zdjęcie z Sydor z podpisem: "Czasem trzeba 20 lat by po szkole razem zagrać".
Na wpis zareagowało kilku fanów Ostałowskiej, przypominając jej konflikt z Joanną oraz zarzucając Sydor, że wygryzła rywalkę z serialu. Tamara wdała się z nimi w emocjonalną pyskówkę, a nawet zaczęła obrażać.
Puknij się człowieku w łepetynę - poradziła jednemu z komentujących. M jak miłość jest serialem wielowątkowym i raz jest nacisk na jeden wątek a innym razem na inny. Aktorzy raz grają dużo raz mało. Postaci Teresy nie było w serialu ładnych parę lat o ile pamiętam. Proszę nie publikować fałszywych informacji na moim profilu i wypowiadać się o rzeczach o których nie ma pan wiedzy.
Przesadziła?
_
_