Wzorując się na młodszych koleżankach po fachu, Helen Mirren coraz chętniej angażuje się w korzystne wizerunkowo, lukratywne "projekty poboczne". Brytyjka w 2014 roku zadebiutowała w roli "ambasadorki" L'Oreal Paris, którą pełni nawet po kilku bezpardonowych komentarzach na temat skuteczności (a raczej jej braku) kremów przeciwzmarszczkowych. Teraz wygląda na to, że do listy swoich obowiązków dopisze również funkcję "muzy" domu mody Valentino.
Choć współpraca Mirren i włoskiej marki nie została oficjalnie potwierdzona, stylizacje gwiazdy z ostatnich paru tygodni nie pozostawiają złudzeń, że coś jest na rzeczy. 72-latka od listopada regularnie pokazuje się w kreacjach Valentino, a czwartkowa premiera jej nowego filmu The Leisure Seeker nie była wyjątkiem. Mirren postawiła na uszytą specjalnie dla niej, bogato zdobioną suknię, do której dobrała kopertówkę-puzderko i charakterystyczne szpilki z ćwiekami. Wzrok przykuwały długie kolczyki z perłami i fryzura w nieładzie.
Zobaczcie Mirren na premierze filmu. Ładnie wyglądała?