Izabela Janachowska do show biznesu dostała się dzięki programowi Taniec z gwiazdami. Po raz pierwszy wystąpiła w nim w 2009 roku, w parze z Wojciechem Medyńskim. Największe sukcesy osiągnęla z Radosławem Majdanem, zajmując czwarte miejsce oraz z Pawłem Stalińskim, z którym w dwunastej edycji dotarła do finału.
Ostatni raz na parkiecie programu pojawiła się wiosną 2014 roku, w parze z Rafałem Brzozowskim. Z powodu poważnego schorzenia kolan ledwo dotrwała do szóstego odcinka, w którym ostatecznie pożegnali się w programem. Dla Janachowskiej było to równoznaczne z końcem tanecznej kariery: Janachowska już NIGDY NIE ZATAŃCZY! "Mam kolana 80-letniej staruszki!"
Na szczęście w międzyczasie zdążyła bogato wyjść za mąż, za milionera rynku świec i zniczy cmentarnych, Krzysztofa Jabłońskiego.
Od czasu własnego ślubu Iza czuje się ekspertką w dziedzinie ślubnej i prowadzi w TVN Style programy o takiej tematyce.
Była tancerka raczej nie sprawia wrażenia osoby, która mogłaby mieć powody do narzekań. Starszy o 27 lat mąż dba o to, by niczego jej nie brakowało, a już szczególnie słońca. Pod koniec października zabrał ją na Mauritius, a przełom roku spędzili na Malediwach.
Niestety, częste zmiany klimatu najwyraźniej nie służą Janachowskiej...
Po powrocie do Polski Iza postanowiła urządzić przyjęcie. Jednak kiedy goście byli już zaproszeni, rozchorowała się.
Jestem bardzo przeziębiona i nie ma już dla mnie ratunku - żaliła się na Instagramie. Przeziębienie przeziębieniem, ale dzisiaj wieczorem mam gości.
Zapewne to właśnie złym stanem zdrowia należy tłumaczyć fakt, że perfekcyjna zazwyczaj Iza zapomniała wyprasować obrus...
Aż tak źle się czuła?