W środę pisaliśmy o - naszym zdaniem - świetnym singlu początkującej piosenkarki Marysi Starosty. W ciągu tych kilku dni usłyszeliśmy o niej wiele dobrego, w tym, że jest ambitna, pracowita, tyle że brakuje jej parcia na sukces. Dziewczyna zaczynała jako chórzystka Borysa Szyca. Zdobylismy nawet ich wspólne zdjęcie ze słynnej knajpy aktora w Giżycku (tej bez kibla). Marysia uważaj, nie ruszalibyśmy kebabów stamtąd...
Starosta mieszka z chłopakiem na ekskluzywnym osiedlu w Warszawie. Nasz informator widział ich tam niedawno z siatkami z Ikei.
Jej teledysk wzbudził sporo kontrowersji (wielu z Was jaskrawo nie zgadzało się z naszym zdaniem, że to jeden z lepszych singli tego lata). Dawno nie czytaliśmy tak podzielonych opinii. I choćby dlatego warto tego posłuchać: