Choć Marta Kaczyńska z wykształcenia jest prawniczką, z powodzeniem robi karierę w mediach jako prawicowa felietonistka zajmująca się głównie wyjaśnianiem zawiłych społecznych zjawisk. 37-latka obrała sobie za cel uświadamianie czytelników tygodnika Sieci w kwestii zdrowia, edukacji, masturbacji, a nawet opalania się na solarium. Każdy swój artykuł Marta popiera twardymi, naukowymi dowodami, dzięki czemu są one jeszcze bardziej wiarygodne i powodują szeroką dyskusję. Przypomnijmy jej najciekawsze artykuły:
Tym razem Kaczyńska postanowiła pochylić się nad kolejnym, kontrowersyjnym tematem i na łamach Sieci wgłębiła się w problem antykoncepcji hormonalnej. Oczywiście w tekście nie mogło zabraknąć wyników badań, które jednoznacznie wskazują na negatywny wpływ zabezpieczania się przed ciążą. Antykoncepcja jest nie tylko niezgodna z nauką kościoła, ale przede wszystkim bardzo szkodzi zdrowiu - prowadzi do poważnych chorób, jak zakrzepica, a łykanie tabletek z hormonami może nawet spowodować śmierć.
Ogranicza przepływ krwi, a po dotarciu do serca, płuc może spowodować zgon – ostrzega w felietonie. (...) Wydaje się, że znaczna część kobiet ignoruje niebezpieczeństwo, na jakie się naraża, zażywając nieprzerwanie, nawet przez długie lata, wspomniane środki.
Marta powołała się także na dane, z których wynika że ryzyko zachorowania na zakrzepicę wzrasta, jeśli kobieta ma genetyczne predyspozycje. Dlatego felietonistka uważa, że stosowanie antykoncepcji hormonalnej wcale nie zapewnia bezpieczeństwa, a przed zdecydowaniem się na taką formę zabezpieczenia najpierw powinno się przejść szereg badań genetycznych.
Sposobem na ograniczenie ryzyka jest wykonanie badań genetycznych przed podjęciem decyzji o stosowaniu antykoncepcji - poucza. Najbezpieczniejszym rozwiązaniem pozostaje rezygnacja z przyjmowania hormonów. Wbrew temu, co twierdzą zwolennicy antykoncepcji hormonalnej, wcale nie zapewnia poczucia bezpieczeństwa.
Jak myślicie, jaki kolejny temat poruszy na łamach prawicowego tygodnika?