Są ludzie tak silnie pragnący zaistnieć w telewizji, że są w tym celu gotowi przymknąć oko na wszystko. Nawet na własne warunki. "Isis Gee" i jej mąż, od początku wytrwale promujący się u jej boku, nie przetrwali pomyślnie swoich 5 minut. Wyglądają jak ludzie, których show-biznes przeżuł i beznamiętnie wypluł.
Na imprezie TVN-u Tamara pojawiła się w kolorowej sukience, przesadnie podkreślającej jej kobiecość. Natomiast jej mąż...
Naprawdę, nie rozumiemy jednego - jak wyglądając tak jak on, można pchać się przed kamerę? Dlaczego ktoś z taką twarzą chce, żeby ludzie wiedzieli, jak wygląda?! Niepojęte.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.