Zawsze, kiedy myślimy, że szczyt hipokryzji został już w show biznesie osiągnięty, pojawia się coś, co każe nam zredefiniować standardy. Tym razem takim zjawiskiem jest kolejny fantastyczny wywiad Agnieszki "naczelnej plotkary" Jastrzębskiej. Jakie było nasze zaskoczenie, gdy w porannym Dzień Dobry TVN zobaczyliśmy materiał, w którym to Jastrzębska rozmawia z Omeną Mensah o tym, że ta po raz drugi została matką.
Kiedy niedawno poinformowaliśmy czytelników Pudelka o tym, że pogodynka jest w ciąży, dostaliśmy od niej pismo, w którym wielokrotnie podkreślała, że chroni swoje życie prywatne i nigdy nie chwali się nim publicznie. Widocznie, gdy pojawiła się okazja, by na antenie rodzimej stacji promować swój biznes meblarski, zapomniała już o tym drobnym szczególe.
Co jeszcze zabawniejsze, w rozmowie z Jastrzębską emitowanej w TVN, padły właśnie wątki o chornieniu prywatności. Tak, naprawdę. Agnieszka, znana z wyciągania z gwiazd prywatnych szczegółów o ich życiu i prowadząca własny portal plotkarski (!), rozmawiała z pogodynką o tym, że została matką i ukrywa to w mediach. To nie żart.
Okazuje się, że można w Polsce zostać szczęśliwą mamą, tak żeby to zachować w tajemnicy, cieszyć się szczęściem w domu i wśród swoich bliskich jak się tego chce - powiedziała Omenaa w śniadaniówce (sic!).
Jeśli nie chcesz z życia robić szopki, chcesz je mieć dla siebie, stresu fotoreporterów biegających za sobą i nie musisz promować siebie przez swoje prywatne sprawy, to po prostu robisz to dla siebie. Zdecydowałam, że nie będę afiszować się z życiem prywatnym. To jest wyjątkowy czas - tak, to naprawdę padło. Przy promocji mebli. I rozmowie o macierzyństwie.
Mam wrażenie, że jak się jest po 30. i drugi raz zostaje się mamą, to inaczej się na pewne rzeczy patrzy. Bardziej się docenia wszystko i chce się mieć tylko dla siebie - mówiła niestrudzenie Mensah, wciąż chroniąc swą prywatność.
Aga, szanując tę prywatność, zapytała nonszalancko: "dziewczynka czy chłopiec?", a Omenaa odpowiedziała, wciaż chroniąc prywatność, "marzenia się spełniają".
Warto przypomnieć, że w 2014 roku, kiedy Omenaa nie mówiła o swoim życiu w mediach, udzieliła porozwodowego wywiadu w Gali, gdzie zdradziła, że marzy o synu.
Wszystko można o mnie powiedzieć: że jestem zajęta, robię to czy tamto, ale nie to, że nie chcę drugiego dziecka. Dzieci uwielbiam. One mają cudowną filozofię, są spontaniczne, prawdziwe, pozbawione fałszu. To od nich powinniśmy się uczyć życia. Marzę o synku - zapewniała.
Widzieliście kiedyś coś głupszego?