Po opublikowaniu biografii Britney Spears do mediów zgłosił się mężczyzna, który twierdził, że to on odebrał dziewictwo księżniczce pop. Dziennikarskie śledztwo wykazało, że Rod Jones faktycznie był pierwszym chłopakiem gwiazdy. Były kochanek piosenkarki potwierdził, że poszła z nim do łóżka gdy miała zaledwie 14 lat.
Byliśmy szaleńczo zakochani i wszędzie chodziliśmy razem – powiedział Jones magazynowi Star. Byłem częstym gościem w jej domu i nawet zostawałem tam na noc. Myślałem, że kiedyś zostanie moją żoną. Zupełnie się załamałem, gdy zostawiła mnie dla Justina.
Różnica wieku w ogóle mi nie przeszkadzała - roztkliwia się nad sobą Rod. Otoczenie nie akceptowało faktu, że ona miała 14 lat, a ja 18. Początkowo wielu znajomych się od nas odwróciło. Jednak, gdy zobaczyli, jak się kochamy, przestali nam dokuczać.
Rod przyznał także, że zachował rozbierane zdjęcia Britney z okresu ich znajomości. Ponoć często ogląda jej półnagie fotografie i wspomina stare dobre czasy. Jones przyznał, że mógł starać się bardziej. Może byłby teraz mężem jednej z najbogatszych gwiazd świata. W ramach pocieszenia sprzeda erotyczne zdjęcia Spears jednemu z tabloidów.