Zatrudnienie Michała Szpaka w jesiennej edycji The Voice of Poland miało odświeżyć show, które emitowane jest w TVP już od 2011 roku. Widzów miał przyciągnąć nie tylko barwny artysta, co sugestie, że nie zgadza się z innymi jurorami oraz, co zwykle działa najlepiej, plotki o jego trudnym charakterze.
Przypomnijmy: Szpak jest zazdrosny o Kwiatkowskiego? "Zielenieje z zazdrości, ilekroć temat schodzi na Dawida"
Cóż, wygląda na to, że po ośmiu edycjach The Voice of Poland programowi nie pomógł nawet "kontrowersyjny" Michał. Jak udało nam się dowiedzieć, na Woronicza coraz częściej słychać głosy, że show zniknie z anteny. Jest po prostu nieopłacalne, koszty produkcji są bardzo wysokie, a równolegle powstaje jego mutacja, _**The Voice Kids**_. Nie ulega wątpliwości, że to dzieci są chętniej oglądane, a nie kolejne zbiorowisko uczestników na siłę marzących o popularności.
Formuła talent show się nieco wyczerpała, o ile widzów jeszcze rozczulają śpiewające dzieciaki, o tyle dorośli już mało kogo są w stanie sobą zainteresować - mówi nam osoba związana z produkcją. Dawno żaden zwycięzca talent show, nie przebił się do głównego nurtu show biznesu. Produkcja do najtańszych nie należy, dlatego nie dziwi ten krok. Oczywiście nic jeszcze nie jest przesądzone, ale wszyscy widzą jak traktowana jest Dwójka...
To akurat prawda. Ostatnio program drugi został pozbawiony nawet Jednego z Dziesięciu, którego przeniesiono do Jedynki, by poprawić oglądalność...
TVP zaprzecza oficjalnie temu, o czym za kulisami plotkują pracownicy:
"Nieprawdziwe są informacje jakoby program „The Voice of Poland” miał zniknąć z anteny. Program ten, cieszący się niezaprzeczalną sympatią widzów jest częścią oferty programowej TVP2 i stanowi o charakterze anteny."