Świeżo poślubiona żona Rubika powiększy w najbliższym semestrze grono studentów wydziału dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego. Na wykształcenie żony "pan Piotr" będzie musiał przeznaczyć 4 tysiące złotych za semestr. Miejmy nadzieję, że jakoś wysupła gotówkę i nie zaproponuje dziekanowi zamiennika w postaci swoich płyt.
Przypomnijmy, jakim jest dziadem: Zapłacił sprzątaczce swoimi płytami!
Swoją drogą, ciekawe, czy będzie jej pomagał w rozmowach z dziekanem jak Pazura Edycie Zając.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.