Ashley Graham od początku swojej modelingowej kariery słynie bardziej z pozowania bez ubrań niż w nich. Najpopularniejsza modelka XXL zaczynała od plażowych sesji dla Sports Illustrated, a w kolejnych latach balansowała na granicy ekshibicjonizmu, eksponując swoje kształty przy każdej nadarzającej się okazji. Ostatnio "zaprojektowała" własną kolekcję odzieży dla włoskiej marki Marina Rinaldi, co skłoniło ją do złagodzenia swojego wizerunku w Europie.
Wygląda na to, że 30-latka w Stanach dalej chce się kojarzyć z "seksownym" stylem. W czwartek pojawiła się na nowojorskiej imprezie Warner Music Group, będącej celebrycką rozgrzewką przed niedzielną galą Grammy. Dorodna modelka na ściance pojawiła się w srebrnej, ciasnej sukience, której brokatowa faktura dodatkowo podkreślała jej kształty. Mało wygodną kreację uzupełniały metaliczne szpilki i dopasowana kolorystycznie torebka.
Zobaczcie Graham w kolejnej "seksownej" stylizacji. Wyglądała korzystnie?