Michael Jackson znalazł się w bardzo trudnej sytuacji finansowej i został zmuszony do stopniowego wyprzedawania majątku. Jutro na internetowej aukcji pojawi się komplet osobistych rzeczy gwiazdora. Największą sensację budzi należąca do gwiazdora brudna bielizna Calvina Kleina, której cena wywoławcza wynosi… milion dolarów!
Brudne majtki skrywają pewną brudną tajemnicę. Bielizna była bowiem jednym z dowodów w sprawie przeciwko Jacksonowi o molestowanie seksualne nieletnich w 2003 roku. Wyobraźcie sobie – te majtki nie były prane od 5 lat! Slipki nadal są zawinięte w torebkę, w którą wkłada się dowody rzeczowe, oraz owinięte policyjną taśmą. Do przedmiotu został dołączony także certyfikat autentyczności.
Wraz z bielizną będzie można też nabyć napisaną własnoręcznie przez Jacksona notkę, w której uzasadnia żądanie anulowania ślubu z Lisą Presley, oraz w połowie zużytą tubkę kremu, którym się smarował.
Majtki, słoik, kawałek papieru – już tylko to zostało Jacksonowi do sprzedania? Chory Michael musi być w naprawdę żałosnej sytuacji.