Angelina Jolie przez lata uchodziła nie tylko za symbol seksu i współczesny ideał piękna, ale również "rozbijaczkę małżeństw". Aktorka od jakiegoś czasu robiła wszystko co w swojej mocy, by pozbyć się łatki "femme fatale" między innymi udzielając się charytatywnie i pielęgnując swój wizerunek "nobliwej matki piątki dzieci". Od kilku lat można zaobserwować u Jolie znacznie zmniejszoną częstotliwość występowania na srebrnym ekranie, nie zapomina ona jednak o korzyściach płynących z kontraktów reklamowych, dlatego też zdecydowała się wystąpić w reklamie perfum Guerlain.
29 stycznia 42-latka zjawiła się w Paryżu na planie nowego spotu reklamowego francuskiej marki, której zresztą jest twarzą. Gwiazda zjawiła się w kremowej stylizacji składającej się z beżowego płaszcza Max Mary za 17 tysięcy złotych, oraz spodni dzwonów. Angelina chętnie pozowała do zdjęć z licznie zebranymi fanami. Jolie jak zwykle postawiła na szyk i elegancję, z których zresztą słynie.