Trwa ładowanie...
Przejdź na

Obóz treningowy Lewandowskiej za trzy tysiące złotych wyprzedał się w... 15 minut!

286
Podziel się:

Za możliwość pocenia się z Anną w "japońskiej wiosce" zapłaciły m.in. Agnieszka Woźniak-Starak i Zosia Ślotała.

Obóz treningowy Lewandowskiej za trzy tysiące złotych wyprzedał się w... 15 minut!

Odkąd Anna Lewandowska została żoną najbogatszego polskiego piłkarza, który w dodatku stale pomnaża swoją fortunę, nie brak celebrytów chcących się z nią "zaprzyjaźnić" i pokazać w jej towarzystwie. Choć w innych warunkach Ania być może nigdy nie zostałaby ich koleżanką, dzięki odpowiedniej pozycji społecznej nie musi się już martwić, że kiedykolwiek zabraknie jej bogatych i sławnych "przyjaciół". Niektórzy w dodatku są nawet skłonni zapłacić za spędzanie z nią czasu, bo oprócz promowania produktów od sponsorów oraz dietetycznych przekąsek i książek pod własną marką, Lewandowska zarabia także spore sumy na organizowanych przez siebie "obozach treningowych". W pakiecie z ćwiczeniami uczestnicy niejako wykupują też możliwość zrobienia wspólnego selfie oraz pojawienia się choćby na chwilę na filmikach z wyjazdów, które Anna wstawia na swój Instagram.

Z Lewandowską wyjeżdżały już między innymi Edyta Pazura, a także żony Kamila Glika i Grosickiego. W treningach z Anną chętnie biorą też udział nieznani jeszcze trenerzy personalni, dla których tego rodzaju "znajomość" będzie z pewnością cennym wpisem w CV.

Aktualnie w Centrum Japońskich Sportów i Sztuk Walki "Dojo - Stara Wieś" trwa kolejny "Camp by Ann", w którym także bierze udział kilku celebrytów. Z Lewandowską trenują tym razem m.in. Agnieszka Woźniak-Starak i Zosia Ślotała. Wyjazd oczywiście nie miałby sensu, gdyby nie mogły pochwalić się nim na swoich profilach społecznościowych, dlatego obie chętnie korzystają z tej możliwości. Co ciekawe, jednym z "wykładowców" na obozie został Kuba Wesołowski, który jak widać, poza graniem Igora w Na Wspólnej ma także inne ambicje.

Znam Kubę od wielu lat, ale to, w jaki sposób poprowadził wykład dla uczestników... WOW! Jestem pod wrażeniem! Potrafi inspirować! To człowiek o wielkim sercu i ambicjach! - pochwaliła go na Instagramie Anna.

Jak można dowiedzieć się z oficjalnej strony internetowej żony Roberta, za możliwość pocenia się w jej towarzystwie trzeba zapłacić trzy tysiące złotych. W cenie wyjazdu są nie tylko ćwiczenia, ale też m.in. wykłady i konsultacje, odnowa biologiczna w postaci sauny, jacuzzi i masaży, trzy posiłki dziennie "przygotowane według zaleceń i przepisów Lewandowskiej", a także "zdrowe upominki", co zapewne oznacza batoniki i "kulki mocy". Za dodatkową opłatą można też sobie wykonać "analizę pierwiastkową włosa". Na miejscu powstał także sklepik, w którym można zakupić gadżety i produkty najpopularniejszej polskiej WAG w promocyjnych cenach. Uczestnicy zostali zakwaterowani w "japońskiej wiosce" na skraju Przedborskiego Parku Krajobrazowego, w domkach "zaprojektowanych zgodnie z kanonami architektury japońskiej".

Gwarantuję solidną dawkę różnorodnych form aktywności fizycznej, dużą porcję wiedzy i motywacji. Nawiążesz tu nowe znajomości, stworzysz kolejne Healthy Team’y, wywieziesz niezapomniane wspomnienia i naładujesz się pozytywną energią. Ponadto oferuję zdrowe posiłki według moich przepisów i pokażę jak pracować z własnym ciałem - zachęcała jakiś czas temu Anna.

Miejsca na trwającym aktualnie obozie ponoć wyprzedały się w ciągu 15 minut. Myślicie, że jako Anna Stachurska trenerka mogłaby liczyć na podobne zainteresowanie?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(286)
WYRÓŻNIONE
gość
7 lat temu
Mnie sie wydaje, ze tu wcale nie chodzi o trening, ale wlasnie o te znajomosci
gość
7 lat temu
Jeśli stać te dziewczyny na obóz, uważają Lewandowską za dobrego trenera to niech jadą, nikt ich nie zmusza. Ich pieniądze, ich decyzja.
gość
7 lat temu
To wszystko dla lansu. Ćwiczyć to można i w domu, albo w osiedlowym klubie bez większych nakładów. Obozy i wioski to blichtr na pokaz.
Gość
7 lat temu
Mają siłę na obozy bo są bezrobotne
gość
7 lat temu
tragedia, nowa sekta się robi
NAJNOWSZE KOMENTARZE (286)
Gość
7 lat temu
Ale ta Szulim jest brzydka
Gość
7 lat temu
Ale ta Szulim jest brzydka
Gość
7 lat temu
Ładujcie kasę w kieszeń „celebryta”.
gość
7 lat temu
Starakowa, bez makijażu okropna, tylko ogromny nochal sterczy !!!
gość
7 lat temu
Mądra dziunia niech zarabia, na zakompleksionych , brzydkich ,dziewczynach !!!
gość
7 lat temu
same chude baby co one tam ćwiczą
gość
7 lat temu
A stań w domu przed lustrem , włącz ulubione nagrania , poświęć ćwiczeniom tylko 20 min dziennie a zobaczysz efekty... I satysfakcja murowana , że za darmo.
Gość
7 lat temu
Szulim wygląda jakby wypychała dolną wargę językiem.
gość
7 lat temu
banda naiwniakow
Gość
7 lat temu
Tu nie chodzi o cenę. Co to dla nich 3tys? Poprostu fajnie się ćwiczy ze znajomymi. Można też poznać kogoś nowego. Tutaj w parze idą ćwiczenia z pielęgnowaniem kontaktów. O ich jakości już nie będę się rozwodził.
gość
7 lat temu
zjazd idiotek
Gość
7 lat temu
Zośka, zajmij się w końcu dziećmi
gość
7 lat temu
ale p******a gebe ma szulimowa he he
gość
7 lat temu
Starakowa przestaje już siebie przypominać. Usta pontony jak u ruskiej celebrytki. Ach, ten polski zaścianek.... :-/
...
Następna strona