W maju miną dwa lata, odkąd Maryla Rodowicz wróciła z długiego weekendu w Dubaju i odkryła, że mąż Andrzej Dużyński porzucił ją po 30 latach małżeństwa. Decyzja Dużyńskiego dla wszystkich była sporym zaskoczeniem, a zwłaszcza jej uzasadnienie. Podobno mąż Maryli uznał, że w ich w związku za mało iskrzy i postanowił rozpocząć nowe życie po siedemdziesiątce.
Z czasem Dużyński ujawnił, że jednym z głównych powodów tego, że nie widzi dla nich wspólnej przyszłości jest gadulstwo żony i jej zwyczaj zwierzania się tabloidom z prywatnych spraw. W rozmowie z Twoim Imperium wypomniał Maryli, że naskarżyła na niego w wywiadzie, że na starość zrobił się marudny i zaniedbany, a na dodatek zamiast się wziąć za siebie, podżera po cichu ciastka.
Faceci naprawdę źle się starzeją. Kobieta coś tam zawsze pokombinuje, albo rozjaśni włosy, albo ufarbuje, umaluje się, a faceci co? Są tacy zrzędliwi, takie dziady mędzące - oskarżyła go w rozmowie z Plejadą. Im starszy, tym gorzej. Jest mi tak dobrze, że siedzę sama wieczorami obłożona kotami... Czytam. I wolę taką sytuację, niż gdyby miał siedzieć obok jakiś facet i cały czas narzekać, krytykować mnie. Okropne!
Przypomnijmy: Mąż Rodowicz ŻĄDA ROZWODU: "Mam nadzieję, że to ukróci opowieści o operacjach plastycznych i ciastkach"
W odpowiedzi Dużyński zamówił konsultację w kancelarii adwokackiej, nie ukrywając, że rozważa zawarcie w orzeczeniu rozwodowym klauzuli o zakazie wypowiadania się na tematy związane z małżeństwem. Zagroził także żonie, że przestanie utrzymywać ją, willę w Konstancinie i sztab ludzi, którzy dbają o komfort piosenkarki. Rodowicz w rewanżu przyjęła postawę konfrontacyjną. Nie tylko żąda orzeczenia rozwodu z winy męża i 40 tysięcy złotych miesięcznie z tytułu alimentów to jeszcze ogłosiła, że fotoreporterzy i dziennikarze będą mile widziani na sali rozpraw. Więcej: Rodowicz chce zaprosić fotoreporterów na swój rozwód. "Szykuje się OSTRA JATKA"
Na tym nie koniec. Piosenkarka najwyraźniej uznała, że sprzedawanie prywatności w wywiadach niewystarczająco koi jej nerwy, bo postanowiła… nakręcić film dokumentalny o sobie. Wyreżyseruje go Alicja Albrecht.
Potrzebowałam czasu aby ostatecznie podjąć decyzję i uznałam, że jeśli tego nie zrobię, taka okazja może już się nie powtórzyć - wyjaśnia Maryla w rozmowie z Na żywo. Wiem, że Alicja zrobi coś, co będzie wyjątkowe.
A to się dopiero Andrzej ucieszy...