Chłopaki z Feela nadal korzystają z owoców swojego sukcesu. Oprócz tego, że zarabiają krocie na koncertach, czerpią także z innych przywilejów popularności. Ostatnio Fakt pisał o tym, że podczas kręcenia teledysku, żonaty Kupicha podrywał jedną z dziewczyn pracujących na planie (zobacz)
. Nasz informator twierdzi, że to częsty widok. Ale Piotrek i tak nie bawi się tak jak jego koledzy:
Byłem świadkiem, jak dwie dziewczyny chciały zdobyć ich autografy, a skończyło się na wspólnej imprezie zakrapianej alkoholem. W rezultacie doszło do tego, że obie przelizały się z kilkoma z nich. Nie wiem czy był wśród nich też Kupicha, ale tak czy inaczej, chłopaki nieźle sobie używają.
Wątpimy, aby był tam Piotrek. Z jednego prostego powodu – on nie bawi się już ze swoimi "kolegami", mieszka nawet w innych hotelach niż reszta zespołu. Zatrzymuje się w droższych i o wyższym standardzie. Nasze źródła donoszą, że zaczął się izolować od swoich muzyków, którzy mają mu to za złe. Nic dziwnego - byli jego kolegami, a teraz Kupicha traktuje ich jak pracowników i nawet nie udaje, że mają równą pozycję.
Nie znaczy to, że w ogóle się nie bawi, wręcz przeciwnie. Lubi bywać w klubach i flirtować z dziewczynami. Nie dziwimy się, że przez pewien czas w trasie towarzyszyła mu żona. Niestety, wymiękła.