W 2015 roku, po kilku latach medialnego niebytu, Paulina Smaszcz-Kurzajewska postanowiła wrócić na salony w roli ekspertki od PR-u i żywej wizytówki swojej działalności. Była prezenterka zafundowała sobie gruntowną metamorfozę, a jej efektami chwaliła się, pokazując ściśnięte piersi na ściance i krocze na Instagramie. Na szczęście od tego czasu jej wizerunek się uspokoił i dziś 44-latka w pewnych kręgach może pochwalić się nawet statusem "ikony" stylu.
Smaszcz-Kurzajewska jest jedną z najbardziej aktywnych bywalczyń warszawskich ścianek, choć nie jest jasne, z czego wynika jej celebrycki status. We wtorek była jedną z gwiazd imprezy Bestsellery Empiku, co było dla niej okazją do pokazania się w wyjściowej stylizacji. 44-latka założyła niebieską kreację polskiej marki Marlu, której asymetryczny fason zwracał uwagę zwisającym pasem. Wzrok przykuwała niecodzienna torebka w kształcie czarnego potwora z płetwami (?) i oczami. Całość uzupełniała biżuteria z pracowni 10 DecoArt.
Zobaczcie 44-letnią Smaszcz-Kurzajewską z torebką-potworem. Ładnie?