Tłusty czwartek i Święto Pizzy to nie lada wyzwanie dla promotorów zdrowego odżywiania. Fit-blogerzy, trenerzy i dietetycy gimnastykują się, by prześcignąć konkurencję w zdrowych przepisach na niezdrowe potrawy, aby razem z utratą kaloryczności, nie straciły smaku.
Zobacz: Lewandowska piecze pączki na Tłusty Czwartek: "Z batatów, bananów i bez glutenu!" Apetyczne?
Jak się okazuje, moda na bycie fit dosięgnęła celebrytów, aktorów i piosenkarzy, którzy do tej pory w ogóle nie byli kojarzeni z żadną aktywnością fizyczną. Motywowanie innych i wspólne odchudzanie okazało się być drogą do łatwego i szybkiego zarobku, co coraz więcej osób z show biznesu dostrzega i wykorzystuje. Doszło nawet do tego, że zdrowotne herbatki reklamują ludzie, którzy zdobyli popularność wystawiając się na pośmiewisko przed kamerami po wypiciu morza alkoholu.
Do tego grona dołączyła teraz Joanna Koroniewska, która postanowiła zrezygnować z glutenu, ale oczywiście nie z powodu panującej mody. Aktorka zasłania się zaleceniami lekarza, choć nie ma problemów ze zdrowiem, ani alergii:
Nie mam chorej tarczycy, ale rzeczywiście dostałam takie zalecenia od lekarza, ale innej specjalizacji i szczerze mówiąc było ciężko odstawić gluten, ale teraz z górki. Generalnie nie o modę chodzi - kiedyś gluten miał naście chromosomów, a dziś ponad 50, co oznacza, że jest baaaardzo przetworzony i dla zdrowia warto go po prostu ograniczać. Tak samo mówiono o niejedzeniu mięsa.
W swoich tezach Joasia powołuje się również na "badania lekarzy za granicą", które w Polsce "nie są popularne" i podaje przykład "dziecka koleżanki". Dyskusja z fanami toczy się oczywiście pod zdjęciem uśmiechniętej Joasi, która wykonuje skłon.
Przekonuje Was to?