O drakońskich dietach modelek w branży krążą różne legendy, wedle których idealną sylwetkę dziewczyny utrzymują jedynie dzięki "liściu sałaty". Choć nie brakuje oczywiście tych, które głodzą się, by otrzymać wymarzony kontrakt, wiele modelek regularnie przyznaje się do jedzeniowych słabości. Podczas poprzedniego tygodnia mody furorę w sieci zrobiły zdjęcia Kendall Jenner i Belli Hadid, które po jednym z pokazów poszły do McDonalda.
Wygląda na to, że w diecie młodszej sióstr Hadid mieszczą się nie tylko hamburgery, ale również znienawidzone przez dietetyczki i fit blogerki chipsy. Bellę, która też lansuje się przy okazji tygodnia mody w Nowym Jorku, przyłapano w sobotę na ulicy z... paczką Cheetosów w ręce. Chrupki skutecznie odwróciły uwagę od modnej jak zwykle stylizacji modelki, na którą tym razem składał się płaszcz z różowymi wstawkami i kozaki z metką
Alchimia Di Ballin.