Trwa ładowanie...
Przejdź na

Rodzina zorganizuje Mackiewiczowi symboliczny pogrzeb: "Pochowamy pustą trumnę"

227
Podziel się:

Szwagierka zmarłego himalaisty broni też Elisabeth Revol: "Nigdy nie powiem, że zostawiła go na pewną śmierć".

Rodzina zorganizuje Mackiewiczowi symboliczny pogrzeb: "Pochowamy pustą trumnę"

Tragiczna śmierć Tomasza Mackiewicza podczas próby zdobycia szczytu Nanga Parbat w Himalajach odbiła się szerokim echem nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie. Dramatyczna walka o życie polskiego himalaisty i partnerującej mu Francuzki, Elisabeth Revol, a później równie tragiczna decyzja o zaprzestaniu poszukiwań Polaka są od kilku tygodni na ustach wszystkich Polaków.

W tym wszystkim do codzienności próbują wrócić jakoś bliscy zmarłego wspinacza. W rozmowie z Onetem jego szwagierka Małgorzata Sulikowska wyznała, że rodzina zorganizuje Tomaszowi pogrzeb, choć jego ciało na zawsze już zostanie na zboczu himalajskiej góry.

Choć będzie to pogrzeb jedynie symboliczny, pochowamy pustą trumnę. Jeszcze nie wiemy, czy będzie to na cmentarzu w Działoszynie, skąd pochodził, czy w Warszawie. Miasta nie lubił, dusił się tu. Pod Warszawą miał takie miejsce, dokąd uciekał i gdzie dobrze się czuł. Więc może tam będzie ten symboliczny grób? - mówi smutno. W najbliższą środę o godz. 15.00 w żoliborskim kościele św. Stanisława Kostki odprawiona zostanie msza w intencji Tomka. Spotkają się ludzie, którzy dają nam znać, że wciąż myślą o Tomku. Pomodlimy się za niego.

Sulikowska zdradziła też, że ojciec Mackiewicza wciąż wierzy, że jego syn żyje:

On wierzy, że Tomek wróci. Bo z rodzicami tak jest, że nie wierzą w śmierć dziecka, choćby ta wiara była pozbawiona podstaw i najbardziej irracjonalna. I niech tak zostanie.

Szwagierka himalaisty nie ma żalu do Revol, że ta zdecydowała się zostawić Polaka samego. Wierzy, że Francuzka miała dobre intencje.

Teraz mam mnóstwo pytań do Eli. Więc jak było naprawdę, bo jej wersje wydarzeń różnią się? Czy jak odchodziła od niego to już "nie kontaktował", jak mówiła w pierwszej wersji? Czy pożegnał się z nią pełen nadziei, wiedząc, że pomoc już nadchodzi, jak opowiada ostatnio? - wyznała w rozmowie z portalem. Widzę wiele niespójności. Wynikają pewnie z szoku. Ja o nic Elizabeth nie oskarżam. Nigdy nie powiem, że zostawiła go na pewną śmierć, że działała z premedytacją. Napisałam do niej. Czekam na odpowiedź.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(227)
WYRÓŻNIONE
gość
7 lat temu
Ta pani na początku była przedstawiana jako siostra, teraz jako szwagierka, to kim w końcu jest?
gość
7 lat temu
Spoczywaj w spokoju Tomku. Będziemy pamiętać o Tobie.
Gość
7 lat temu
Ciezka sprawa.. jak idziesz na taka ryzykowna wyprawe musisz sie liczyc z najgorszym.
Toja
7 lat temu
Ta szwagierka ma parcie na szkło, masakra!
gość
7 lat temu
A nie lepiej zapalić światełko i pomodlić się za jego duszę??
NAJNOWSZE KOMENTARZE (227)
obserwator
2 lata temu
W góry każdy idzie na własną odpowiedzialność i raczej nie powinien oczekiwać, że ktoś poświęci świadomie swoje życie dla innej osoby.
gość
7 lat temu
Ja już nic z tego nie rozumiem ! Siedzą wysportowani, wyszkoleni faceci na mrozie pod wielką górą. Zakładają nowe obozy, czekają na pogodę? Tak łatwo pogodzili się ze śmiercią kolegi? Nawet nie pomyślą o tym, żeby pójść po ciało, tylko zdobycie szczytu najważniejsze?
Gość
7 lat temu
Ta rodzinka lansuje ie na tragedii.
gość
7 lat temu
byłam zszokowana jak usłyszałam , że zostawili polaka na pewną śmierć , a ratowali francuskę ,która jak okazało się nie była z nimi szczera , ja bym im nie wybaczyła , naprawdę byłam w szoku
gość
7 lat temu
Zrzutka na pogrzeb?
gość
7 lat temu
Smutna historia...szczególnie dla rodziny P. Tomka bo on , mam nadzieję jest szczęśliwy na tej ukochanej przez siebie górze.Zastanawiam się tylko nad osobowością tej Eli.Po co tyle krętactw...wystarczyłoby opowiedzieć całą prawdę obojętnie jaka ona nie jest.
Gość
7 lat temu
Ona jest żałosna baba bo wypowiada się za żonę i dzieci !!!Polacy woleli ratować Francuzke niż Polska i taką jest prawda.Mackiewicz był sam sobie sterem i okrętem a ci "himalaisci"biorą kasę od sponsorow i tańczą jak oni im grają.Nie chce mi się z Wami gadać a szwagierka niech się robota zajmie a nie celebrytowaniem !!!
gośća
7 lat temu
Ta francuska wyglada jak facet
gość
7 lat temu
Szkoda Tomka. Nasza ekipa pewno by nie naraza sie tak, gdyby nie Polak. A tak uratowali tylko Francuske. Juz ktorys raz z kolei jej sie udalo, moze w koncu doceni wartosc zycia i da sobie spokoj ze wspinaczka.
gość
7 lat temu
dosc juz o tej Francuskiej c***e
gość
7 lat temu
zgadzam się z poprzednim komentarzem w 100%, zaraz będzie zbiórka i specjalne renty dla dzieci, których ojciec nie zabezpieczył na wypadek nieszczęścia i odpowiedzialność jak zwykle spadnie na bogu ducha winnego Kowalskiego
Gość
7 lat temu
Od kiedy to Nanga Parbat lezy w Himalajach??
gość
7 lat temu
Hołoto mackiewiczowa róbcie co chcecie i dajcie nam spokój.Do wszystkich pretensje ,tylko nie do ćpuna.Wybrał taką śmierć,jego wybór.Hołota się lansuje i żebrze o kasę jak wam nie wstyd???
Gość
7 lat temu
Pani szwagierka ma swoje 5 minut. I jak widać nie marnuje czasu.
...
Następna strona