Katie Holmes od lat uchodzi za jedną z najsympatyczniejszych gwiazd amerykańskiego show biznesu. Aktorka, której w 2012 roku udało się wyswobodzić spod wpływu Toma Cruise'a i scjentologicznej sekty, ostatnio zajmuje się odcinaniem kuponów od rozpoznawalności. W ramach zawodowych obowiązków robi sobie milkshake'i na otwarciach restauracji i pozuje do zdjęć na tygodniach mody.
39-latka w poniedziałek wybrała się na pokaz Ralpha Laurena w Nowym Jorku. Wychodząc z hotelu, zaprezentowała się w stylizacji z metką amerykańskiego domu mody, w której wzrok najbardziej przykuwała srebrna kurtka z kapturem i metaliczne szpilki. Przechodząc do samochodu, gwiazda zauważyła, że wśród zgromadzonych fanów przewróciła się dziewczyna o kulach. Holmes w asyście ochroniarzy pomogła jej wstać, po czym wzruszyła ramionami i odjechała.