Endometrioza to wyjątkowo podstępna i uprzykrzająca życie kobietom choroba, którą bardzo często lekarze latami próbują zdiagnozować u cierpiących na nią pacjentek. Podobnie jak borelioza, potrafi dawać objawy mylone z innymi schorzeniami. Chorych na endometriozę kobiet jest wiele również wśród gwiazd. Cierpią na nią m.in. Whoopi Goldberg czy znana ze Spice Girls Emma Bunton.
O swojej walce z endometriozą mówiła też Lena Dunham, u której choroba przebiegała wyjątkowo drastycznie. Aktorka w marcowym numerze amerykańskiego Vogue'a opowiedziała o operacji usunięcia macicy, będącej konsekwencją jej dolegliwości.
Nie potrafiłam poradzić sobie z bólem - wyznała 31-latka.
Gwiazda poddała się histerektomii również w związku z innymi problemami ginekologicznymi:
Moja krew menstruacyjna nie wypływała, tylko cofała się. Mój brzuch był pełen krwi. Jedyną piękną rzeczą w tej strasznej historii jest fakt, że moja macica zamiast kształtu żarówki miała formę serca - wyznała.
Dunham nie przekreśla jednocześnie planów zostania matką. Aktorka rozważa ponoć adopcję dziecka.