W każdej serii Tańca z gwiazdami równie istotny, jak taniec, jest wzajemny stosunek partnerów do siebie. Każdy romans, prawdziwy czy udawany, pobudza wyobraźnię widzów. Czwarta edycja programu jeszcze nie ruszyła, ale już trwają spekulacje, kto z kim stworzy parę. Jedną z osób typowanych do romansu jest Kinga Rusin, świeża rozwódka, była żona Tomasza Lisa i matka jego dwójki dzieci. Super Express tak pisze o treningach dziennikarki i włoskiego tancerza:
Kinga Rusin bardzo dobrze czuje się w ramionach Stefano Terrazzino. Czasami uśmiechnięta, czasami rozmarzona - z widoczną przyjemnością uczy się nowych kroków. Ale która z kobiet nie uległaby wdziękom przystojnego Włocha?
Sama Rusin nie komentuje w żaden sposób tych daleko idących spekulacji. Zapewne po prostu cieszy się z możliwości przypomnienia sobie włoskiego w praktyce - jest przecież absolwentką italianistyki. A jej charakter prymuski z pewnością sprawi, że będzie zaciekle walczyła o Kryształową Kulę. Pierwszy odcinek już niedługo. Tymczasem już jutro - 4 września Finał Finałów i walka o Bursztynową Kulę.