Salma Hayek jest doskonałym przykładem na to, że bogactwo nie idzie niestety w parze z dobrym gustem. 50-latka ciężko zarobione pieniądze i majątek męża-miliardera inwestuje głównie w bogato zdobione suknie Gucci, zazwyczaj zbyt obcisłe i opinające obfity biust.
W sobotę Hayek pojawiła się na imprezie poprzedzającej rozdanie nagród BAFTA w Londynie. Aktorka najwyraźniej bardzo stęskniła się za pozowaniem na ściankach. Znana ze "specyficznego" wyczucia stylu aktorka znów wybrała czarną sukienkę Gucci w stylu "pensjonarskim", tym razem bez dekoltu, za to odkrywającą nogi. Salma postanowiła jednak wszystkich zaskoczyć i odświeżyć swój look, zakładając perukę z blond włosów w miodowym odcieniu. Trzeba przyznać że nowy kolor odmłodził aktorkę, która nie odstawała wyglądem od młodszych koleżanek zebranych na imprezie. Na czerwonym dywanie chwaliła się swoją kreacją, uśmiechając się do fotografów.