Katarzyna Nosowska chyba dość niespodziewanie stała się gwiazdą Instagrama. Nie odziera się tam jednak z resztek prywatności jak większość celebrytek, ale zamieszcza krótkie filmiki, w których w zabawny sposób odnosi się do rzeczywistości. Również tej celebrycko-instagramowej. Zobacz: Nosowska na Instagramie wyśmiewa celebrytki: "Nawet gdybyś odkupiła od Rozenek jej NAJSTARSZY DOWÓD OSOBISTY, i tak byłabyś młodsza niż teraz!"
Jako że zespół Hey zawiesił działalność po 25 latach, Nosowska ma zdecydowanie więcej czasu na swoje nowe hobby. Jak przyznała na kanapie u Wojewódzkiego, ostatnio nawet doszła do wniosku, że może jej misją nie jest śpiewanie, a rozśmieszanie ludzi. *Więcej: Nosowska u Wojewódzkiego: "Może mam jakąś misję w życiu, nie że śpiewać, ale na przykład rozbawiać ludzi?" *
Wokalistka idzie za ciosem i regularnie zamieszcza filmy na Instagramie. W ostatnich dostało się tak zwanym fit-blogerkom.
W pierwszym z serii krótkich filmów udzieliła wywiadu Agacie Kuleszy.
Wielokrotnie proszono mnie o to, żebym podzieliła się ze społeczeństwem sposobem na dojście do podobnej do mnie figury. Dlatego już wkrótce zamieszczę serię treningów, poza tym będzie można znaleźć wywiad ze mną w gazecie Fat&Happy - zapowiedziała.
Następnie, zgodnie z obietnicą Nosowska umieściła czteroodcinkowy prowadnik pod tytułem: "Mega turbo kreator opony". Katarzyna instruuje na nim koleżankę jak przytyć. Anty fit-instagramerki jedzą chipsy, ptasie mleczko i… piją oliwę.
Dobrze kochani, pierwsza seria za nami. Jutro rano rozpoczynamy drugą część tego treningu. A teraz na koniec relaks – rozciąganie. Opuszczamy ciało… Nie za szybko, żeby nie spalić. Opuszczamy ciało na kanapę Bardzo dobrze. I leżymy. Czekamy aż zawiąże nam się sadło - poinstruowała na koniec Nosowska.
Musimy przyznać, że treningi Nosowskiej to znakomita odtrutka na te wszystkie fit/eko/bio wpisy polskich celebrytek. Kasiu, czekamy na książkę z twoim "treningiem życia".