Od momentu zerwania Johna Mayera z Jennifer Aniston media przestały interesować się jego życiem prywatnym. Gwiazdor wyraźnie sobie z tym nie radzi. Stara się pojawiać na ważnych imprezach u boku sławnych ludzi. Pomimo to nikt nie zwraca na niego uwagi. W końcu nie wytrzymał i postanowił ponownie zaistnieć.
W miniony weekend rozebrał się na oczach ludzi zebranych w znanym, nowojorskim nocnym klubie. Przez cały wieczór pijany muzyk zaczepiał kolejne kobiety i proponował mi "szybki numerek". W końcu wskoczył na stół przy, którym siedziała Heidi Klums i ściągnął spodnie.
Zaczął wymachiwać przyrodzeniem tuż przed jej twarzą – powiedziała telewizji E! jedna z kelnerek. Heidi najpierw spojrzała na niego ze zdziwieniem, a później wybuchła śmiechem.
Bo właściwie co miała zrobić?