Wczoraj odbyła się oficjalna prezentacja par trzeciej edycji Gwiazdy tańczą na lodzie. Na otwarciu lodowego sezonu nie pojawiła się oczywiście Doda, która uważa się za nad-gwiazdę. Okazji do pokazania się nie przepuściła za to Gosia Andrzejewicz. I Jola "zawsze dziewica" Rutowicz.
Andrzejewicz zatańczy w parze z obcokrajowcem Nicholasem Keagenem. Czyżby żaden Polak nie chciał? Oby nikt nie przetłumaczył mu archiwum Pudelka, bo ucieknie.
W ogóle jesteśmy ciekawi, ile partnerzy Rutowicz i Andrzejewicz dostali za pracę w trudnych warunkach. Przecież będą ich jeszcze posądzali o romanse... Brr.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.