Kuchenne Rewolucje Magdy Gessler to od lat sztandarowy program TVN-u, którego ogromnej popularności nie spodziewało się chyba nawet samo szefostwo stacji. Przyciągające miliony widzów przed telewizory show jest też dumą samej Gessler, która z rzucania talerzami i przeklinania na wizji uczyniła swój atut. Restauratorzy biorący udział w programie powinni wiedzieć jakie ryzyko podejmują zgłaszając się do Kuchennych Rewolucji - powszechnie wiadomo, że w połowie przypadków program zamiast pomagać restauracji szkodzi jej, wystawiając właścicieli i pracowników na pośmiewisko i publiczny lincz.
Okazuje się, że właśnie znalazł się kolejny właściciel restauracji niezadowolony z uczestnictwa w hicie TVN-u. Faustyn Surowiec to właściciel restauracji La Costa, która pojawiła się w 9. sezonie Kuchennych rewolucji. Mężczyzna w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim przyznał, że zmiany, jakie wprowadziła Magda Gessler, nie są dla niego satysfakcjonujące. Postanowił zrezygnować z menu, jak i z nazwy, którą wymyśliła restauratorka.
Zaproponowane przez panią Magdę Gessler dania nie przypadły do gustu naszym klientom, jeśli już je zamawiali, to tylko żeby ich spróbować, dlatego z nich zrezygnowaliśmy - zdradził Surowiec.
Kuchenne Rewolucje ani nam nie zaszkodziły, ani nie pomogły. Jest podobnie, jak przed udziałem w programie. Działamy dalej, planujemy się rozwijać - dodał.