Piotr Żyła, utalentowany polski skoczek narciarski, swoimi sukcesami sportowymi i szerokim, bezpretensjonalnym uśmiechem szybko zyskał dużą popularność i sympatię Polaków. 31-latek szybko stał się gwiazdą mediów społecznościowych, a jego pełne entuzjazmu wypowiedzi zaskarbiły sobie uczucia fanów skoków.
Jak dowiedzieliśmy się niedawno - nie tylko ich. Żona Piotra, Justyna Żyła, w nocy na swoim Instagramie umieściła poruszający wpis, w którym informuje świat o tym, że sportowiec porzucił ją dla innej kobiety.
Tak to prawda ten Wasz wspaniały Piotr Zyla zostawil mnie dzieci bo tak bo nie potrafi żyć w rodzinie (połowa winy po mojej stronie kiedy wyrzuciłam go z domu jak mnie uprzejmie poinformował ze ma kochanke) nie mamzamiaru już kłamać - napisała (pisownia oryginalna) Justyna.
Wrażenie robią też emocjonalne hashtagi, w których widać smutek i frustrację porzuconej ponoć żony. Emocje chyba były dla Żyły zbyt silne, bo po kilku godzinach kobieta usunęła swój wpis.
Jak informuje Fakt skoczek nie mieszka już ze swoją żoną w domu, który trzy lata temu wspólnie kupili w Wiśle. Dziennik zaznacza też, z lotniska w Katowicach, gdzie przyleciał Żyła po igrzyskach olimpijskich w Pjongczangu, odebrała go inna kobieta.
Myślicie, że to koniec wizerunku utalentowanego śmieszka?