Pamela Anderson, ikona lat 90. i najsłynniejsza "aktorka" kultowego serialu Słoneczny patrol, na początku obecnej dekady częściowo wycofała się z show biznesu, skupiając się na wychowywaniu dwóch synów. Na szczęście dla jej fanów medialny niebyt szybko jej się znudził i od kilku lat gwiazda funduje sobie "wielki powrót", skupiając się na Europie. Pamela otworzyła wegańską restaurację w Saint-Tropez, spełnia się w roli "muzy" projektantów i walczy o prawa zwierząt.
Z okazji trwającego właśnie tygodnia mody w Mediolanie 50-latka została zaproszona na specjalny pokaz marki GCDS, której zresztą została twarzą. "Modelka" pojawiła się na promocji najnowszej linii ubrana w biały zestaw GCDS, chętnie prężąc wyćwiczone ciało przed obiektywami aparatów i rozdając autografy. Celebrytka zagrała nawet w specjalnym filmie nagranym na potrzeby kampanii reklamowej marki, w którym zostaje... zaszlachtowana przez mordercę.