Odkąd Kevin Federline zorientował się, że opłaca mu się ponownie związać z Britney, stał się wobec niej bardzo opiekuńczy. Na rozdaniu nagród MTV nie odstępował byłej żony nawet na krok i starał się spełniać wszystkie jej zachcianki. Bronił ja nawet przed paparazzi i "złym wpływem" innych gwiazd.
Podczas weekendu naczelny darmozjad Hollywood przegrywał wydębione od Spears pieniądze w jednym z kasyn Las Vegas. Do stolika podeszła Paris Hilton i uprzejmie zapytała, jak czują się synowie i jak miewa się Britney. Federline spokojnie jej wysłuchał, po czym odparł:
Trzymaj się od mojej rodziny z daleka. Nie rozmawiaj z Britney, przez takie osoby jak ty musiała się leczyć. Dobrze ci radzę, zostaw ją w spokoju.
Paris faktycznie może źle wypływać na ludzką psychikę, szczególnie jej upodobanie do różu. Uważamy jednak, że Spears musiała się leczyć raczej przez takie osoby jak Kevin.