Mimo statusu jednej z najbardziej rozchwytywanych aktorek w Hollywood, Jennifer Lawrence nie ma ostatnio najlepszej prasy. 27-latka najpierw znalazła się w ogniu krytyki w związku z jej niedostosowaną do pogody stylizacją, a potem została wykorzystana przez prawników Harveya Weinsteina jako rzekomy sprzymierzeniec skompromitowanego producenta. Do problemów gwiazdy należy też sytuacja polityczna w Stanach, którą Lawrence podobno chce samodzielnie "naprawić" i rozważa wzięcie w tym celu rocznego urlopu.
Zobacz też: Lawrence odpowiada na krytykę jej odważnej kreacji: "TO SEKSIZM, a nie feminizm! Jeśli chcę zmarznąć, to mój wybór"
Streep i Lawrence są wściekłe na prawników Weinsteina: "Wyciągają rzeczy z kontekstu dla własnej korzyści"!
Lawrence w poniedziałek wzięła udział w nowojorskiej premierze jej nowego filmu, Czerwonej jaskółki, na której pojawiła się w wyraźnie złym humorze. Jako obowiązkowa ambasadorka Diora, na ściance pozowała w sukni z wiosennej kolekcji Haute Couture francuskiego domu mody, której prześwitująca góra eksponowała stanik. Całość uzupełniał komplet szmaragdowej biżuterii od Lorraine Schwartz z kolczykami, których cenę szacuje się na 2,5 miliona dolarów.
Zobaczcie naburmuszoną Lawrence na premierze. Ma powody do niezadowolenia?