Siostry Hadid bardzo sumiennie podchodzą do obowiązków "ikon" stylu, ale niestety czasem zapominają o tak przyziemnych kwestiach, jak ubieranie się adekwatnie do pogody. Tylko w ostatnich tygodniach Gigi marzła na mrozie z gołym brzuchem, a Bella pociła się pod płaszczem z ceraty. Obie stylizacje posłużyły oczywiście za "inspiracje" dla ich nastoletnich fanek, które na Instagramie liczy się w milionach.
Wygląda na to, że Bella postanowiła wziąć przykład ze swojej starszej siostry i wymrozić pępek. W poniedziałek skonfrontowała się z paparazzi pod jej paryskim hotelem, prezentując "nietuzinkowe" podejście do mody. Choć w stolicy Francji temperatura nie przekraczała zera, modelka odsłoniła brzuch w kusej bluzie alternatywnej marki Fear Of Family Dinners, do której dobrała garnitur w drobną kratkę z metką Paul & Joe. Całość uzupełniały jej ulubione "okularki z Matrixa" za tysiąc złotych, welurowe buty od Prady za kolejne 2,5 tysiąca i fryzura w formie ulizanego kucyka.
Zobaczcie Hadid ze zmarzniętym brzuchem. Wyglądała stylowo?