Wygląda na to, że majtki od Diora są już obowiązkowym atrybutem każdej "ikony" stylu. Jedną z pionierek osobliwej mody była Sienna Miller, która gumą od babcinych fig za 3,5 tysiąca złotych pochwaliła się już rok temu na festiwalu Berlinale. Od tego czasu w jej ślady poszły między innymi Emily Ratajkowski, Paris Jackson i Bella Hadid.
Zobacz: Sienna Miller chwali się majtkami od Diora
Paris Jackson chwali się majtkami od Diora
Emily Ratajkowski w majtkach Diora pozuje w "L'Officiel"
We wtorek do zaszczytnego grona, które lubi podciągać wysoko gumę od majtek, dołączyła Cara Delevingne. Modelka/aktorka, do tej pory kojarzona z domem mody Chanel, najwyraźniej zyskała status pupilki konkurencyjnej marki, bo tym razem przyszła w roli gwiazdy na paryski pokaz Diora. Jej stylizacja w całości składała się z nowych propozycji francuskiej marki: eleganckiego garnituru, płaszcza w drobną pepitkę, czarnych botków i kaszkieta. Uwagę najbardziej zwracał jednak nowy kolor włosów 25-latki, widoczne z daleka logo na gumie od majtek i stanik (?) przypominający pasek materiału.
Zobaczcie Delevingne w majtkach od Diora. Udana stylizacja?