Cindy Crawford wielokrotnie zapowiadała przejście na emeryturę, ale nigdy na dobre nie pożegnała się z branżą. Jesienią zeszłego roku towarzyszyła 16-letniej córce na jej debiutanckich tygodniach mody, czego efektem ubocznym było wskrzeszenie jej własnej kariery. 52-latka znów występuje w pokazach i przed obiektywem, choć zdjęcia zza kulis jednej z jej ostatnich sesji wprawiły jej fanów w zakłopotanie...
Kilka dni temu do sieci wyciekły rezultaty niepokojącej sesji. Jak się okazuje, właściwe zdjęcia na łamach Pop Magazine wyglądają o niebo lepiej niż te autorstwa paparazzi. Zrealizowana w Malibu sesja Charlotte Wales przedstawia Crawford jako "L.A. Woman" i jest wyraźnie inspirowana szczytowym okresem kariery modelki. 52-latka na planie pozowała z kultowym Lamborghini Countach, wykorzystując rekwizyt do maksimum. Wzrok przykuwa ujęcie z puszką Pepsi, nawiązujące do słynnej reklamy telewizyjnej z 1992 roku.
Zobaczcie, jak Crawford podróżuje w czasie dla Pop Magazine. Udana sesja?