Choć Jarosław Kret na wizji wydaje się miłym, sympatycznym i zabawnym panem od pogody, jego życie prywatne jest pełne zakrętów i nieeleganckich zachowań. Jarekod prawie dekady jest w konflikcie ze swoim bratem Jackiem, członkiem zespołu Poparzeni Kawą Trzy. Największe emocje budzi jednak jego życie uczuciowe, któremu daleko do stabilności. Kret latami wypracował sobie łatkę nieeleganckiego mitomana, który nie szanuje swoich partnerek. Każda kolejna partnerka na koniec przekonuje się, jakim naprawdę jest człowiekiem - mówi nam osoba z otoczenia pogodynka.
Cofnijmy się dekadę wstecz, dokładnie do 2008 roku. Wtedy zakończył się związek Agaty Młynarskiej i Jarosława Kreta. Jarek udzielił wtedy łzawego wywiadu Vivie, w którym cała winą za rozstanie przerzuca na dziennikarkę. Minęło pół roku odkąd nagle wyszedłem z domu Agaty i... nie wróciłem już. Nic nie wziąłem. Moje rzeczy nadal tam są. Powiem tak: wszedłem w życie Agaty, w którym już istniały pewne zasadnicze elementy. Jednym jest praca, praca, praca. Ja to akceptowałem. Próbowałem ją zrozumieć nawet wtedy gdy codziennie przynosiła pracę do domu. Drugim elementem składowym życia Agaty są jej dzieci. Dwóch dorosłych synów, którym poświęca tak wiele czasu i uwagi, jakby byli zupełnie mali. Chciałem mieć swoje miejsce. Pewne sytuacje były więc dla mnie nie do zniesienia - mówił wtedy.
Czyli w skrócie: Kret znudził się związkiem z Młynarską, która śmiała mieć życie zawodowe i karierę o wiele większą niż pogodynek, więc po prostu pewnego dnia nie wrócił do ich wspólnego domu. Klasa sama w sobie, prawda?
W 2009 roku Kret związał się z producentką swojego ówczesnego programu, Małgorzatą Kosturkiewicz. Po roku urodził im się syn. Po czterech latach związku, w 2013 roku, Małgorzata musiała się mocno zdziwić, gdy pewnego dnia w jednej z gazet przeczytała, że nową miłością Kreta jest Beata Tadla. O tym, że Jarek ma nową miłość, Małgosia dowiedziała się z gazet! Małgośka i Jarek od 4 lat razem pracowali, podróżowali i mieszkali. Jesienią planowali zakup domu w Konstancinie! Miesiąc temu, po rodzinnej imprezie, a dokładnie na 80. urodzinach babci Małgosi, Jarek wyszedł z domu, zostawiając wszystkie swoje rzeczy i zniknął - mówił wtedy w rozmowie z Super Expressem znajomy producentki.
I tu przechodzimy do Beaty Tadli, która płynnie zajęła miejsce Kosturkiewicz. Ich związek trwał całe pięć lat, a o jego zakończeniu dziennikarka dowiedziała się ze strony Faktu. To właśnie w ten sposób pogodynek postanowił powiadomić ją o tym, że ich miłość jest przeszłością. Ja mam swój własny dom na warszawskiej Starówce, Beata ma swój gdzie indziej. Nie chcę wnikać w szczegóły i o tym opowiadać, ale tak wygląda nasze życie. Każdy z nas ma swoje - powiedział Kret.
Więcej: Kret i Tadla JUŻ SIĘ ROZSTALI!
Tadla niestety jest w wyjątkowo niekomfortowej sytuacji, bo razem z Kretem biorą udział w Tańcu z gwiazdami. Program jest emitowany na żywo, więc mimo reżyserii trudno będzie ukryć emocje, które panują na nagraniach. Produkcja ma nadzieję, że problem się sam rozwiąże i Kret odpadnie w pierwszym odcinku. Wszyscy panikują, a atmosfera jest tak gęsta, że można ją ciąć nożem. Wszyscy współczują Beacie - dowiedzieliśmy się ze studia, w którym nagrywany jest program.
Pudelek szczerze współczuje Tadli. Mamy nadzieję, że żadnej kobiety nie dosięgnie już dżentelmen Kret. Jak widać z niektórymi zwyczajnie nie warto się zadawać.
Taniec z gwiazdami możecie oglądać za darmo w WP Pilot -wystarczy kliknąć tu.