Ledwo co zdążyliśmy napisać o wzruszającym pojednaniu Dody i Tomka Luberta, a już mamy prawdziwą bombę. Wygląda na to, że Lubert, wraz z chłopakami ze swojego zespołu... oszukali Dorotę! Zabawili się jej kosztem, okłamali i zmanipulowali. Dowód? Wokalista Video, Wojtek Łuszczykiewicz, przyznaje się grzecznie do wszystkiego na swoim blogu:
Nie da się nie zauważyć, że nasz gitarzysta spędził wieczór z Dorotą Rabczewską. Wszystkich zaniepokojonych ewentualnym rozpadem zespołu Video uspokajam: nie ma nawet takiej opcji. A tytułem wyjaśnienia donoszę, iż Tomek został przez nas wysłany, żeby namówić tęże panią, aby śpiewała gościnnie na naszych koncertach znaną już frazę: "CZY MAJDAN PUŚCI SZMATĘ?". Ustaliliśmy w samozwańczym gronie decydentów, iż tylko w jej ustach zabrzmi to wiarygodnie.
Zaprosiliśmy oczywiście na okazję spotkania Ich Dwoje fotografów, aby sprawa nie odbyła się pokątnie, tylko uczciwie, wprost, na oczach wszystkich. Czyli wykonaliśmy klasyczną "ustawkę". Tomek z kolei wybrany został drogą głosowania przez podniesienie ręki. Nikt z nas nie miał wątpliwości, że sprytnie ściemni koleżankę i bez mrugnięcia okiem wyprze się wszystkich inwektyw, które wcześniej, ramię w ramię wraz z nami, kierował w jej stronę. No i po raz kolejny nie myliliśmy się: wysokie IQ pani piosenkarki nie zawiodło, łyknęła wszystko bez mydła, a propozycja wyraźnie ją ucieszyła, czego domyślamy się ze szczerej radości na załączonych zdjęciach. Czekamy teraz na odpowiedź!
Chłopaki wyraźnie idą na czołowe zderzenie z Rabczewską, umyślnie podkładając się i ujawniając publicznie swoją "intrygę". Liczą na rozgłos? Skandal? Ciekawe, co ona na to.