Martyna Wojciechowska od wielu lat inspiruje kobiety swoimi podróżami, działalnością charytatywną czy aktywnością społeczną. Niejednokrotnie udowadniała, że losy kobiet na krańcach świata nie są jej obojętne: finansowała z własnej kieszeni szpital, organizowała zbiórki na budowanie szkół i przede wszystkim, edukowała swoich odbiorców.
Jej uporu i zapału do niesienia pomocy nie ugasiła nawet choroba nowotworowa, z którą zmagała się w samotności.
Trud i oddanie Wojciechowskiej zostało docenione przed producentów lalki Barbie, którzy postanowili nagrodzić poświęcenie podróżniczki. We wtorek na specjalnej gali Martynie wręczono lalkę z powstałej trzy lata temu serii Barbie Shero. "Shero" to połączenie dwóch słów: "she" czyli ona oraz "hero" czyli bohater.
To podróżniczka, himalaistka, dziennikarka. Kobieta, która realizując wyprawy na krańce świata podróżuje do ludzi, nie do miejsc. Jej pasja, zaangażowanie i postawa są dla małych i dużych kobiet potwierdzeniem, że nie ma rzeczy niemożliwych, że warto mieć marzenia i je spełniać - uzasadniło swój wybór jury.
Nie tylko Martyna została nagrodzona za swoją postawę. W gronie docenionych kobiet znalazły się również Ashley Graham czy Ava Duvernay.
Zobaczcie, jak wyglądała Martyna i jej własna lalka Barbie. Podobne?