Choć moralność jej działań może budzić wątpliwości, trudno odmówić Kris Jenner głowy do interesów. 62-latka na seks taśmie córki zbudowała prawdziwe imperium, które "zrewolucjonizowało" światowy show biznes. To właśnie jej zawdzięczamy nowe "zasady gry", według których rozgłos najłatwiej zdobyć, pokazując krocze w miejscach publicznych lub organizując kontrolowany wyciek prywatnych zdjęć.
Podczas gdy jej wykonturowane córki rodzą kolejne dzieci lub lansują się w egzotycznych zakątkach świata, seniorka rodu Kardashianów korzysta ze statusu "królowej Calabasas". W środę pojawiła się na otwarciu ekskluzywnego "spa" oferującego zabiegi medycyny estetycznej w Beverly Hills. Z tej okazji pochwaliła się stylizacją w dużej mierze składającej się z projektów Gucci, w której wzrok przykuwały spodnie dresowe za 7 tysięcy złotych i futro z norek za, uwaga, około 200 tysięcy złotych. Zadowolona Jenner chętnie pozowała na ściance i udzielała wywiadów, po czym poszła pić wino w towarzystwie zoperowanych koleżanek.
Zobaczcie "królową Calabasas" w drogim futrze. Budzi szacunek?