Jessica Alba przez wiele lat uznawana była za współczesny odpowiednik Marylin Monroe. Role ślicznotek w takich filmach jak Sin City, Honey czy Błękitna Głębia ugruntowały jej pozycję w Hollywood jako jednej z najseksowniejszych aktorek naszych czasów. Jednak od paru lat Alba coraz rzadziej pokazuje się na ekranie, inwestując cały swój czas, energię i pieniądze we własną firmę produkującą kosmetyki Honest Company.
Na początku roku na świat przyszedł pierwszy syn aktorki, Hayes (Jessica jest jeszcze matką dwóch córek - Honor i Heaven). Znana z nienagannego wyglądu aktorka została przyłapana na jednej z ulic w Los Angeles gdy wracała z siłowni. Trzeba przyznać, że gwiazda nie wyglądała najlepiej - na niepokrytej makijażem twarzy rysowało się zmęczenie i smutek. 36-latka postawiła na niezobowiązujący, sportowy strój. Po wizycie na siłowni celebrytka wybrała się na lunch z przyjaciółką.