Cameron Diaz jest rzadkim przykładem tego, że modelka rzeczywiście jest w stanie się przebranżowić i zrobić wielką karierę jako aktorka. 45-latka ma na swoim koncie wiele kasowych hitów, takich jak Aniołki Charliego, Holiday czy Zła Kobieta. Przez dłuższy czas Diaz miała status "najlepiej zarabiającej aktorki na świecie", zgarniając nawet 15 milionów za rolę. Okazuje się, że mimo gigantycznych gaży i wielkiej popularności, którą cieszy się Cameron, Amerykanka postanowiła raz na zawsze zrezygnować z aktorstwa na rzecz... "kariery kury domowej".
O planach Diaz opowiedziała mediom Selma Blair, znana z takich filmów jak Szkoła uwodzenia czy Legalna Blondynka. Zapytana o sequel filmu Ostrożnie z dziewczynami, Selma wyznała, że Cameron nie zamierza nigdy więcej pojawiać się na wielkim ekranie.
Niedawno jadłam lunch z Cameron i zapytałam jej, czy nie chciałaby aby powstał sequel "Ostrożnie z dziewczynami". Cameron odpowiedziała, że raz na zawsze kończy z aktorstwem i zamierza skupić się na swoim mężu, Benjim Maddenie i "karierze kury domowej". Powiedziała mi wprost: "Mam już dość". Nie wiem, co mogłoby sprawić, żeby znowu zaczęła grać. Ona ma naprawdę udane życie u boku męża i nie chce już kręcić kolejnych filmów.
Ostatnim razem mogliśmy oglądać Cameron w Annie, która swoja premierę miała w 2014. Będzie Wam jej brakowało?