Kiedyś wydawało się, że Paris Hilton nigdy się nie ustatkuje. Dziedziczka hotelowej fortuny była znana przede wszystkim z imprezowego stylu życia, wydawania fortuny dziadka na ubrania i pamiętnej sekstaśmy. Wygląda na to, że 36-latka trochę dojrzała i zmieniła swoje priorytety. Przedsiębiorcza celebrytka skupiła się na "karierze dj-ki" i całą swoją energię skupiła na tym co potrafi najlepiej, czyli zarabianiu pieniędzy. Kolejnym przełomem w życiu Hilton jest też nowy narzeczony - Chris Zylka, z którym zaręczyła się na początku roku.
36-latka zabrała aktora na iHeartRadio Music Awards, gdzie wręczała jedną z nagród. Na tę okazję Paris wybrała czerwoną kreację Charbel Zoe Couture, z naszytymi aplikacjami w kształcie serc, do której dobrała czerwone czułenka. Wybranek Hiltonki postawił na casualowy zestaw, składający się z granatowej marynarki i dziurawych rurek. Zylka sprawiał wrażenie nieco zakłopotanego, za to Paris - jak to ona - chętnie mizdrzyła się do fotografów, udając młodszą niż jest.