Choć jej twarz od kilkunastu lat coraz bardziej przypomina figurę woskową, Nicole Kidman zaskakująco dobrze radzi sobie z charakteryzacją i wciąż potrafi wyrażać emocje. W zeszłym roku przypomniała o sobie świetnie przyjętą rolą w Wielkich kłamstewkach, która co prawda nie wymagała od niej fizycznej metamorfozy, ale nie należała też do najłatwiejszych. Wygląda na to, że film The Goldfinch będzie dla 50-latki jeszcze większym wyzwaniem.
Patrząc na zdjęcia z planu filmu, trudno uwierzyć, że zrobiono je zaledwie tydzień po oscarowej gali, na której twarz Kidman wyglądała "sztywniej" niż zwykle. 50-latka, która na potrzeby dramatu wciela się w dobroduszną nowojorczankę adoptującą osieroconego nastolatka, najwyraźniej odzyskała już czucie w policzkach. Jako filmowa pani Barbour, Kidman wygląda na co najmniej kilka lat starszą. Niepokój wzbudza także jej ekranowa stylizacja z niebieską parką i butami UGG.
Zobaczcie Kidman po przemianie. Poznalibyście ją na ulicy?