Brad Pitt ma za sobą ciężki rok - po tym jak we wrześniu 2016 na jaw wyszło, że Angelina Jolie zarządała od niego rozwodu, przez cały 2017 aktor musiał zmagać się ze złą prasą. Najpierw Pitt został posądzony o stosowanie przemocy domowej wobec żony i dzieci oraz nadużywanie alkoholu i marihuany. Oprócz tego przez kilka następnych miesięcy amerykańskie tabloidy co rusz łączyły go w pary z najróżniejszymi hollywodzkimi celebrytkami.
Jak jednak donosi The Sun, 54-latek ma po dziurki w nosie ciągłych wzmianek o nim na łamach plotkarskich gazet, dlatego postanowił żyć z dala od światła jupiterów i skupić się na sobie. Według magazynu Brad zamierza najbliższe miesiące poświęcić medytacji i ćwiczeniach a oprócz tego... planuje zrobić sobie roczną przerwę od seksu.
Brad próbuje wszystko sobie poukładać w głowie i poznać się na nowo. Przestał pić, je same zdrowe rzeczy i całe dnie spędza na medytowaniu i ćwiczeniach. Lubi też rzeźbić. Brad całe swoje dorosłe życie był w jakichś związkach, to pierwszy raz kiedy od dłuższego czasu jest singlem. Nowy styl życiu pozwala mu na robienie rzeczy, na które nigdy wcześniej nie mógł sobie pozwolić. Dlatego też planuje zrobic sobie roczną przerwę od seksu.