Kasia Cichopek i Marcin Hakiel wymarzyli sobie ślub w Zakopanem. Niestety, nasi informatorzy donoszą, że nie uszanowali miejscowych tradycji. A także... obrazili młodą parę, która miała ślub w tym samym kosciele. Coś uroczego:
Podczas ślubu do kościoła mogli wejść tylko zaproszeni goscie - wspomina świadek. Tego dnia brała w tym kościele ślub też inna para. Podeszli do samochodu Cichopków, aby się przywitać, jednak oni nie otworzyli. Popatrzyli tylko na nich z góry. Nie byli w ogóle zainteresowani.
Miejscowym bardziej nie spodobało się jednak inne ich zachowanie. Cichopki obraziły ich, demonstracyjnie lekceważąc góralską tradycję. Po co więc brali ślub w Zakopanem?
Górale zrobili dla nich bramę weselną i stali z chlebem - wspomina nasze źródło. Ale Kasia i Marcin przejechali, nie zatrzymując się.