O ile Leon Myszkowski, syn Justyny Steczkowskiej, od kilku lat próbuje zaistnieć w show biznesie występując w programach śniadaniowych, prowadząc vloga, grając imprezy jako didżej czy pisząc książkę kulinarną, o tyle jego ojciec Maciej przez długie lata unikał popularności. Były model być może na fali sensacyjnego romansu żony z jej menadżerem postanowił zgodzić się na udział w Agencie. Od tego czasu regularnie, choć wciąż nieśmiało, udziela się w życiu celebryckim.
Panowie postanowili połączyć siły na pokazie mody ubrań zaprojektowanych przez Anetę Kręglicką. Pozowali na ściance, a później, gdy zajęli już miejsca na widowni, zatopili się w rozmowie. Dyskusja i robienie zdjęć tak ich pochłonęły, że najwyraźniej zapomnieli o okolicznościach i modelkach na wybiegu. Jak myślicie, co robiła w tym czasie Justyna?